środa, 3 sierpnia 2011

:)


Po weekendzie spędzonym z Natasią ciągle nie mogę się nadziwić skąd w takiej małej istotce tyle energii, radości i uporu.

Tasiu, może los postawił przed Tobą kilka trudności, ale wierzę, że dzięki determinacji, którą masz w sobie, dzięki pogodzie ducha, która rozświetla Twoją buzię, dzięki otwartości na ludzi i świat, pokonasz wszystkie przeszkody :)

Czego Ci bardzo życzy
Ciotka Admin-ka ;)

I załączam moje ulubione zdjęcie z weekendu.
No, jedno z ulubionych ;)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz